Poetry

Zedka


older other poems newer

28 march 2014

luty


Był jak luty
Szybki ale obfity w skandale
Był jak stracone dziecko
Wyrwane z łona matki
Wykrwawiające się z życia
Był jak zgraja białych idiotów
Którzy urżnęli mu łeb
Był jak konająca z rozpaczy kobieta
Czekająca z rozłożonymi nogami
Na pierwszy krzyk dziecka
Był jak bohater animowany
Lecz nie o tak pięknym głosie
To był on
Stojący na czele i na to patrzący






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1