Poetry

criss1992


older other poems newer

13 may 2011

Mam dosyć

Każdy na swój sposób jest wyjątkowy.
Okazuje to w swoich gestach, mimice.
Szukam w sobie perełki, która pozwoli
mi wspiąć się na wyżynę lepszego życia.

Korzenie powodują ból, którego nie jestem
w stanie opisać, krwawa walka z osobowością. 
Bojaźliwość straciła na ważności, jest
przeterminowana.

W dalszym ciągu nie mogę zrozumieć całego 
świata przepełnionego strachem, wrogością.
Czas zmieni ludzi w straszne istoty, które
przestaną czuć i kochać.

Apelując do wszystkich ludzi dobrej woli,
spójrzcie w stronę nieba, niebieskiego raju,
aby zło nie wygrało z dobrem !
Trzeba walczyć w imię pokoju i Boga.

Kroplę swojej miłości przekażcie innym, 
potrzebującym miłości Boga i bliźniego.
Zwalczajmy razem niepokój i wojny, aby 
w przyszłości żyło się nam lepiej w wolnym,
cichym zakątku wszechświata.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1