Poetry

Jarosław Jabrzemski


older other poems newer

2 july 2012

Notschacht

podobno
 
chińskie dzieci są na sprzedaż
tanio wynajmiesz pokój w familoku
otworzysz jaskrawoczerwone okno
nędzy się nie dasz
moja gołąbeczko poczciwa pocztowa
źrenico w oku jak znaczek lepka
wilgotna niczym listonosz
że rozum się chowa
w stopach w rzepkach
w lędźwiach wolność donoś
z macicą nie wracaj do klatki
gdzie bieda zagląda przez szyby
zapładniam córki bez matki
na niby
zniechęcam synów bez ojca
do kojca
 
można
z braku chłopa 
wyższa stopa wodociąg
by dłonie ogrzać
bez powietrza
spod siebie wygrzebuję opał
 
nie płacz
spóźnisz się na pociąg
 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1