Poetry

Jarosław Jabrzemski


older other poems newer

20 may 2013

wszystko przykładam do ciała i duszę

jest rzeczą niemożliwą, aby Katarzyna Szymon
rany stygmatyczne powodo­wała przez nakłuwanie szpilkami,
o co ją fałszy­wie niejednokrotnie posądzano
 
o. Tymoteusz Hułas
 
 
 
 
 
niezdrowa jestem
kolce lecznicze kostki
kłujące
maluśkie jak pierwsze dziecko
nieżywe i drugie uśmiercone
i trzecie przedwczesne
wielkie jak piramida cheopsa
wiernie odwzorowane w skali
jeden do jedynego
wbijam szpilki
 
robię okłady z liści
kapusty wdycham
sienne prochy smaruję dekoktem
z nie wiadomo czego stęknę
łykam
ale zawsze sprawdzam wahadełkiem
 
i wiadomo że się waham
słaniam
na nogach na kolanach
skoczne dziecko
babcia-mama
wymienia się na laurki
obrazkowym pismem
rozwieję wątpliwości
wszystkie
 
bez kwiatów
bez córki
syn mówi że powoli zdycham
 
syn-artycha
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1