Poetry

Jarosław Jabrzemski


older other poems newer

3 june 2011

parkoty

nie wolno dopuścić do ponownego zapłodnienia





choć dużo palimy
już nie urodzisz
dziecka z zajęczą wargą nie żałujemy
mimo że byłoby siłaczem
jak zishe breitbart
i zardzewiały szpic
pełniłby funkcję przestrogi
ku pokrzepieniu

tymczasem bolończyk
pociesza wilczą paszczą
pilnuje mojej i twojej
bezpłodności

nie pozwala
w akcie desperacji
nawarstwiać brzemion

genetycznie
jesteśmy nieodpowiedzialni
nie grozi nam rozszczep






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1