Poetry

Jarosław Jabrzemski


older other poems newer

9 june 2011

pod białą pierzyną

jest jak w igloo
dziewczyno
nie próbuj giglać
palce zamarzły na kość
i malamutom nie będzie dość

bez mięska klęska
rzecz niemęska

zaśpię w tej zaspie
pradziadek przy saniach
się słania
na moście oblodzonym
tańczą panny i żony
nie będzie sanny
osłabła pani jeziora
chora od truchła ogłuchła

walec nie wyrównał
w szereg
policz do czterech
nie dwóch

czuj duch

sra dziadek przy paniach
najlepsze miejsce do umierania
cud

że wszystko pokrywa
lód

czas upływa
roztopy
odtaje serce europy

byk znikł






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1