Poetry

Jarosław Jabrzemski


older other poems newer

2 july 2011

niech ci firanka jako i mnie powiewa

nie jestem martwe
plastikowe nowoczesne
jestem
starym drewnianym oknem

niejedna przeze mnie wyglądała
na niejednego
i liczne
odbijały się we mnie księżyce

teraz
przez ciebie ledwie
żyję

chętnie stałobym się
drzwiami
żebyś wyszedł

psułeś
wspólną nam rzeczywistość
uporczywie nie domykałeś
skrzydeł
nie szanowałeś w ramach

wypaczałeś
aż się
upodmiotowiłom






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1