kolejny wiersz spółki autorskiej issa & sisey udostępniam na licencji CC W filmie wykorzystano fotografię autorstwa 28brrr10 oraz muzykę Vivo - Uzni me Sevdo
Sisey KOMPOZYCJA DOSKONAŁA nic więcej nie dodam gdyż kopara z wrażenia opadła. Issa w pas się kłaniam. Trójkąt doskonały wpasowany idealnie w pracę 28brrr10. Zmykam zanim mi się oberwie, ale i tak wrócę.:>
chociaż... jeśli miałabym trochę pomarudzić, to w drugiej części odniosłam wrażenie, że muzyka zaczyna konkurować z Głosem, jakby wdzierała się do tekstu, ale może taki był plan? :)
Aniu, to prawda - szukałem dość ekspansywnej muzyki. Ten utwór w samej swoje budowie narasta do forte. Dość trudno było mu "założyć wędzidło". Wizja producenta (ależ to brzmi!?) - roztańczone, wirujące dzieci. Issa miała bardziej gotyckie wizje, ale bez posypywania popiołem, jedynie asceza z początków radia. :) "Wdzieranie" świadome, aż do cięcia, takiego kontrastu szukałem. Dziś stwierdzam, że jest ciut za głośno. Niestety poprawki są mocno uciążliwe. Ukłony.
tadam:) dzień dobry głosie issy :) coraz bardziej mi się podoba to Wasze mówienie na ekranie, ale w pierwszym momencie ( ten ułameczek sekundy) odczucie podobnie jak Ania w pierwszym kom., ale wcześniej jeszcze, szukałam odpowiedniego słowa na jego wyrażenie i na razie mam takie: dyscyplina? chyba tak. Fajnie. To czekam na jeszcze, bo w miarę jedzenia apetyt rośnie:) A podkład muzyczny mnie zaskoczył, nie słyszałam wcześniej, ale pasuje. Jest komplet. Obraz, muzyka, głos, treść ( niekoniecznie w tej kolejności);p
Szczęśliwi ci, którzy zdjąć mogą jeden kapelusz z jednej głowy, albowiem jak powiada filo, niezmiernie trudno zdjąć wszystkie z gów wszystkich, tym bardziej, gdy jako sądzą inni te zagubione są w jakimś wirtualnym świecie. Jeszczem ich nie odnalazła, do niedawna nawet wiedzy takowej nie posiadając, tako więc jestem na etapie poszukiwania owych tajemniczych wirtualnych dodatkowych głów swoich. Chyba sobie zmienię avatar na smoczycę z siedmioma głowami. Czy jednak to wystarczy? Nie wiem... Ukłon zatem :D
Obawiam się, filo, że rozumiem ;d Czyli, zdaje się, że znowu odkryłyśmy podobieństwo ;p Wiesz, napisałam kiedyś wiersz o smoku, zaczynał się tak: Kiedy z mgły i miasta zostają żołędzie /
i trochę klonowych nosków na chodniku, /
trzeba się spodziewać smoka w dobrym stanie. /
Nie dał sobie uciąć ani jednej głowy, /
ponieważ księżniczki chce mieć w siedmiu nosach /
i tyle języków pokazać rycerzom".
martwi - mało żywi, wyłączeni, kopnięci w kalendarz, z twarzą w chryzantemach, dziwnie chłodni, nieświeży (?), już po, nieobecni na konsolacji, w papierowych pantoflach, senni zwycięzcy, klienci kopidołów, byli deathmetale, niechętni na party, sztywni, jacyś tacy zgaszeni, nic nie mówiący od tygodnia, ojcowie założyciele, rowerzyści po wymuszeniu pierwszeństwa, rowerzyści na których wymuszono pierwszeństwo, amatorzy zwalczania smoków. Wystarczy?
:D Wieś litości, przecież to Issa deklamuje :)) e. odsłuchałam bez słuchawek i w słucawkach -zdecydowanie radzę w. Efekt jest całkiem inny, może wtedy będzie łatwiej.
An:) Zastanawiam się, czy ten wiersz jest w ogóle z rodzaju "do słuchania" /bo np. wydaje się, że "poręba" takim jest/. Elementarz - nomen omen - jednak chyba rzeczywiście wymaga współpracy z pismem, heh. Czyli, to bardziej "tekst do czytania" niż słuchania. Natomiast m.in. dzięki tej próbie, i innym zdarzeniom, coraz jaśniej spostrzegam różnice między obydwoma rodzajami tekstów. I sama mogę bardziej świadomie pisać jedne lub drugie lub jakieś formy pośrednie.
p.s. Innymi słowy, te zabawy z nagraniami, oprócz wielu innych pożytków dla mnie, pozwalają fajnie uzmysławiać sobie we własnym i zarazem obserwowanym doświadczeniu - podobieństwa i różnice między żywą mową i pismem; dzięki temu mogą też ułatwiać stylizowanie tekstów na język mówiony.
sissss, nie konaj, Conanie ;d szlochać przestań ;p /issa uruchamia proces gojenia i hipnotyzersko próbuje inkantacji/ zabliźniaj się, proszę, zabliźniaj się zdrowo /ale, jako i zwykle brakuje jej cierpliwości, więc porzuca hipnozę i dodaje/, sisss, psiakość, homo ludens to chyba raczej prawdopodobnie ;d naprawdę nie jest obelga, wiesz:)
ja nie jestem taki maruda i wszystko mi się tu podoba -muzyka z czasem zwiększa tempo jakby chciała zjeść kobietę i słowa - zapowiadane sylaby są wypowiadane i to jest fajny pomysł - podoba się że hej a ten głos ufff wnika głęboko i to z treścią -bardzo :))
moja gafa -- myślałam że moje Waw - oznacza zachwyt(wszystko) a cała reszta komentarza to tylko mój problem i chyba nie powinnam tam tego pisać (ostatnio mniej widzę i mniej słyszę - ta kochana starość- hihi). Sory za to nieporozumienie.. Uwielbiam słuchać jednocześnie czytając. Masz piękny głos issa,więc czekam na następne...pozdrawiam twórców...
Z góry przepraszam, ze piszę tutaj nie na temat nagrania, ale widzę, że przestrzeń tak się skurczyła od wczoraj, że nie wiem, czy po południu, jak wrócę ż pracy, to jeszcze będzie gdzie powiedzieć. Powiedzieć, że przykro, i że szkoda :( do wielu z tych wierszy chciałam wrócić jeszcze, bo to nie są łatwe wiersze w odbiorze dla kogoś tak niewyrobionego jak ja. Nie przyszło mi do głowy nawet, żeby je kopiować (sic!) , zawsze mi się wydaje, że zabieranie z miejsca gdzie autor chciał umieścić, to jednak nie całkiem w porządku. No i kicha teraz :( Nie rozumiem tej decyzji i jasne, że wcale nie domagam się rozumienia, ale mi przykro. Jak cholera.
Sisey,przepraszam,że tu ale szlag mnie trafia.Jak jestem na trumlu to przestaje mi odtwarzać filmy.Nie wiem co sie stało.Masz jakiś pomysł?Na You tube i innych stronach odtwarza.Jeszcze raz przepraszam...
You have to be logged in to use this feature. please register
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.Polityka PrywatnościROZUMIEM
sisey,
Jej issa, ale fajne! :D
report |
pizzaboy,
Sisey KOMPOZYCJA DOSKONAŁA nic więcej nie dodam gdyż kopara z wrażenia opadła. Issa w pas się kłaniam. Trójkąt doskonały wpasowany idealnie w pracę 28brrr10. Zmykam zanim mi się oberwie, ale i tak wrócę.:>
report |
sisey,
Dziękuję.
report |
Ame,
bardzo wszystko doskonałe bez dizajn... z uznaniem
report |
sisey,
Czy jako producent mogę o tym dyskutować? Nie.
report |
Ame,
Tobie także bardzo... ;-)))
report |
Ania Ostrowska,
"nie ma mowy o roztkliwianiu się". Jest chłodno, czysto, świeżo. Jestem usatysfakcjonowana :))
report |
Ania Ostrowska,
chociaż... jeśli miałabym trochę pomarudzić, to w drugiej części odniosłam wrażenie, że muzyka zaczyna konkurować z Głosem, jakby wdzierała się do tekstu, ale może taki był plan? :)
report |
sisey,
Aniu, to prawda - szukałem dość ekspansywnej muzyki. Ten utwór w samej swoje budowie narasta do forte. Dość trudno było mu "założyć wędzidło". Wizja producenta (ależ to brzmi!?) - roztańczone, wirujące dzieci. Issa miała bardziej gotyckie wizje, ale bez posypywania popiołem, jedynie asceza z początków radia. :) "Wdzieranie" świadome, aż do cięcia, takiego kontrastu szukałem. Dziś stwierdzam, że jest ciut za głośno. Niestety poprawki są mocno uciążliwe. Ukłony.
report |
Ania Ostrowska,
rozumiem, co do mnie mówisz :) tym większe należą się Wam Obojgu gratulacje. Myślę sobie, że trochę przeżycia tego doświadczenia Wam zazdroszczę :))
report |
Jerzy Woliński,
piknie i tyle
report |
hossa,
tadam:) dzień dobry głosie issy :) coraz bardziej mi się podoba to Wasze mówienie na ekranie, ale w pierwszym momencie ( ten ułameczek sekundy) odczucie podobnie jak Ania w pierwszym kom., ale wcześniej jeszcze, szukałam odpowiedniego słowa na jego wyrażenie i na razie mam takie: dyscyplina? chyba tak. Fajnie. To czekam na jeszcze, bo w miarę jedzenia apetyt rośnie:) A podkład muzyczny mnie zaskoczył, nie słyszałam wcześniej, ale pasuje. Jest komplet. Obraz, muzyka, głos, treść ( niekoniecznie w tej kolejności);p
report |
filo,
kapelusze z głów - dla całej trójki :)
report |
issa,
no dobra, to ja też zdejmę kapelusz - powiedziała Kapelusznica Alicjańska;d
report |
filo,
Szczęśliwi ci, którzy zdjąć mogą jeden kapelusz z jednej głowy, albowiem jak powiada filo, niezmiernie trudno zdjąć wszystkie z gów wszystkich, tym bardziej, gdy jako sądzą inni te zagubione są w jakimś wirtualnym świecie. Jeszczem ich nie odnalazła, do niedawna nawet wiedzy takowej nie posiadając, tako więc jestem na etapie poszukiwania owych tajemniczych wirtualnych dodatkowych głów swoich. Chyba sobie zmienię avatar na smoczycę z siedmioma głowami. Czy jednak to wystarczy? Nie wiem... Ukłon zatem :D
report |
issa,
Obawiam się, filo, że rozumiem ;d Czyli, zdaje się, że znowu odkryłyśmy podobieństwo ;p Wiesz, napisałam kiedyś wiersz o smoku, zaczynał się tak: Kiedy z mgły i miasta zostają żołędzie / i trochę klonowych nosków na chodniku, / trzeba się spodziewać smoka w dobrym stanie. / Nie dał sobie uciąć ani jednej głowy, / ponieważ księżniczki chce mieć w siedmiu nosach / i tyle języków pokazać rycerzom".
report |
filo,
hihi - dobry ten wiersz :)
report |
filo,
a możesz e-mailem?
report |
issa,
jasne
report |
filo,
cieszę się i zgóry dziękuję : )
report |
doremi,
b.ładnie komponuje się wiersz z muzyką, gratuluję ;))
report |
sisey,
Obiecuję, odpowiadać jedynie na komentarze techniczne. W końcu to poezja Issy, niech ona się "martwi" :)
report |
filo,
A co tu mówić? Skoro wszystko perfekcyjnie, żeby chociaż było się do czego doczepić,ale nie, musieliście tak wszystko na super?
report |
sisey,
Przepraszam, może następnym razem? :>
report |
filo,
trzymam za słowo :D
report |
issa,
sisssss, co znaczy u Ciebie tak dokładniej 'martwi'-w- cudzysłowie ;/? Bo nie wiem, co mam robić ;p
report |
sisey,
martwi - mało żywi, wyłączeni, kopnięci w kalendarz, z twarzą w chryzantemach, dziwnie chłodni, nieświeży (?), już po, nieobecni na konsolacji, w papierowych pantoflach, senni zwycięzcy, klienci kopidołów, byli deathmetale, niechętni na party, sztywni, jacyś tacy zgaszeni, nic nie mówiący od tygodnia, ojcowie założyciele, rowerzyści po wymuszeniu pierwszeństwa, rowerzyści na których wymuszono pierwszeństwo, amatorzy zwalczania smoków. Wystarczy?
report |
filo,
obawiam się, że część tego co napisałeś Sisey to definicja słowa z_martwi ;P
report |
sisey,
yyy, konsultantka, rzecznik prasowy, autorka - chyba tym tropem. ;P
report |
filo,
już cicho siedzę, bo zaraz dostanę po łapach... ;)
report |
sisey,
Ja nie biję. To wiersz Issy i jej "zmartwienie" :D
report |
issa,
sisey, czy Ty chcesz mnie rozbestwić :D?
report |
sisey,
Jednorazowo Misiek :D
report |
filo,
zmartwiło mnie to "raczej", raczej :D
report |
linka,
15 minut szukałam słuchawek, co by się wczuć. Warto było, kawał dobrej roboty)))
report |
sisey,
Miód na serce - zawsze się martwię, że słuchają nas z tych śmiesznych, plastikowych brzęczydełek.
report |
byłem...,
Oprócz obrazu i tekstu zafascynował mnie jeszcze głos.Kojarzy mi się z dobrą,radiową "trójką"...;)
report |
sisey,
Tak, też słyszę Magdę Jeton. :) To tylko dowód, że w Trójce wiedzą co robią. :)
report |
Wieśniak M,
masz głos drogi siseyu, nadajesz tekstowi fajny klimat :)))
report |
sisey,
Wredziol!
report |
Wieśniak M,
:))))- dlatego mi się spodobał cholera:)))))))
report |
sisey,
Nie, nie, to właśnie Issa tam czyta! Sam widziałem.
report |
filo,
:D Wieś litości, przecież to Issa deklamuje :)) e. odsłuchałam bez słuchawek i w słucawkach -zdecydowanie radzę w. Efekt jest całkiem inny, może wtedy będzie łatwiej.
report |
gabrysia cabaj,
jestem zadowolona - otworzyłam dwie strony trumla: z jednej słuchałam, z drugiej czytałam - i to jest to! :)))
report |
sisey,
Co za zachłanność w tych ludziach. :>
report |
gabrysia cabaj,
a skąd mogłam przewidzieć, że issa będzie w pewnym momencie sylabizować? tekst nie wskazywał:)
report |
sisey,
Nie mogłaś Gabrielo, to fakt. :)
report |
An - Anna Awsiukiewicz,
Waw - podoba mi się, ale faktycznie brakowało mi tekstu - zrobię podobnie jak Gabrysia:)
report |
issa,
An:) Zastanawiam się, czy ten wiersz jest w ogóle z rodzaju "do słuchania" /bo np. wydaje się, że "poręba" takim jest/. Elementarz - nomen omen - jednak chyba rzeczywiście wymaga współpracy z pismem, heh. Czyli, to bardziej "tekst do czytania" niż słuchania. Natomiast m.in. dzięki tej próbie, i innym zdarzeniom, coraz jaśniej spostrzegam różnice między obydwoma rodzajami tekstów. I sama mogę bardziej świadomie pisać jedne lub drugie lub jakieś formy pośrednie.
report |
issa,
p.s. Innymi słowy, te zabawy z nagraniami, oprócz wielu innych pożytków dla mnie, pozwalają fajnie uzmysławiać sobie we własnym i zarazem obserwowanym doświadczeniu - podobieństwa i różnice między żywą mową i pismem; dzięki temu mogą też ułatwiać stylizowanie tekstów na język mówiony.
report |
sisey,
zabawy? boleśniem trafionymż
report |
issa,
sissss, nie konaj, Conanie ;d szlochać przestań ;p /issa uruchamia proces gojenia i hipnotyzersko próbuje inkantacji/ zabliźniaj się, proszę, zabliźniaj się zdrowo /ale, jako i zwykle brakuje jej cierpliwości, więc porzuca hipnozę i dodaje/, sisss, psiakość, homo ludens to chyba raczej prawdopodobnie ;d naprawdę nie jest obelga, wiesz:)
report |
sisey,
Tylko tak mówisz, wiem. Przyjdzie mi umrzeć na fortepian!
report |
Darek i Mania,
ja nie jestem taki maruda i wszystko mi się tu podoba -muzyka z czasem zwiększa tempo jakby chciała zjeść kobietę i słowa - zapowiadane sylaby są wypowiadane i to jest fajny pomysł - podoba się że hej a ten głos ufff wnika głęboko i to z treścią -bardzo :))
report |
issa,
Darek, wiesz, ja to Cię chyba ucałuję ;)) na razie wirtualnie :*. A jeśli dobry los da, to realnie też ;d
report |
Darek i Mania,
ha nie mam nic przeciwko a nawet powtórzę po Tobie :* ;)
report |
An - Anna Awsiukiewicz,
moja gafa -- myślałam że moje Waw - oznacza zachwyt(wszystko) a cała reszta komentarza to tylko mój problem i chyba nie powinnam tam tego pisać (ostatnio mniej widzę i mniej słyszę - ta kochana starość- hihi). Sory za to nieporozumienie.. Uwielbiam słuchać jednocześnie czytając. Masz piękny głos issa,więc czekam na następne...pozdrawiam twórców...
report |
Ania Ostrowska,
Z góry przepraszam, ze piszę tutaj nie na temat nagrania, ale widzę, że przestrzeń tak się skurczyła od wczoraj, że nie wiem, czy po południu, jak wrócę ż pracy, to jeszcze będzie gdzie powiedzieć. Powiedzieć, że przykro, i że szkoda :( do wielu z tych wierszy chciałam wrócić jeszcze, bo to nie są łatwe wiersze w odbiorze dla kogoś tak niewyrobionego jak ja. Nie przyszło mi do głowy nawet, żeby je kopiować (sic!) , zawsze mi się wydaje, że zabieranie z miejsca gdzie autor chciał umieścić, to jednak nie całkiem w porządku. No i kicha teraz :( Nie rozumiem tej decyzji i jasne, że wcale nie domagam się rozumienia, ale mi przykro. Jak cholera.
report |
linka,
I cóż Ty uczynił? Na fortepian nie warto umierać, na fortepian warto żyć i walczyć... Pozdrawiam, ale nie wybaczam tych posunięć-usunięć.
report |
berbelucha,
słabe, zero video
report |
sisey,
filmy akcji dopiero kręcę Będzie dużo strzelaniny i BDSM :D LOL
report |
byłem...,
Sisey,przepraszam,że tu ale szlag mnie trafia.Jak jestem na trumlu to przestaje mi odtwarzać filmy.Nie wiem co sie stało.Masz jakiś pomysł?Na You tube i innych stronach odtwarza.Jeszcze raz przepraszam...
report |
sisey,
Ten film działa poprawnie. Łącze masz szybkie? PS. ja używam Opery. Jeżeli sobie życzysz to jestem pod PW.
report |
oczy jak pustynia,
zupełnie inaczej wyobrażałam sobie głos issy:-) pięknie.
report |
sisey,
no tak, wyobraźnia bywa zwodnicza. Nie pytam jak, bo i tak się nie dowiem, a sam zostanę z wyobrażeniem.
report |
oczy jak pustynia,
:-)
report |
issa,
No nic to. Czas na mnie. Pójdę dziś tędy spać, Marku. Dawno tu nie byłam. Dobranoc obecnym, nieobecnym i niezdecydowanym, czy obecni są, czy nie
report |