Diary

Istar


older other diaries from newer

15 march 2015

15 march 2015, sunday ( przepraszamy )

Mam takie zdjęcie, na którym jesteśmy razem.
nie jest to obraz, więc nie mam go na płótnie.
wygląda jak szkic, zawsze byliśmy niegotowi
by oddać się barwom. dlatego nie przetrwaliśmy
nawet kiedy myśl o rozstaniu była nie do zniesienia.
mówiłeś, zawsze zdarza się niezmiernie rzadko
i obejmowałeś mnie przy otwartym oknie,
żeby widzieli jak mnie kochasz.

Nie poznamy naszego domu.
ani las nie będzie nas gościł,
te wszystkie zwierzęta
chodzą już po cudzym podwórku,
ktoś inny uratował porzucone szczenięta,
herbata w słoiku podeszła pleśnią
resztę rzeczy oddałam na kiermasz
mają uratować komuś życie.

Najważniejsze.
nie słyszę już pociągów,
ani bicia serca
ptaków zlatujących się po okruchy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1