24 october 2012
Twój czas myśli.
Kochani, rzadko wyrażam swoje prośby definiując je bezpośrednio do Was.
Ta jest jedną z pierwszych i nie dotyczy mojej osoby.
Chodzi O Nescę.
Proszę o poświęcenie dla niej Waszych myśli, modlitw, wysyłanie dobrych życzeń powrotu do zdrowia. Wiem, że im więcej nas im więcej takich myśli, coś zacznie się dziać, coś dobrego. Nie mogę - z racji tego, iż nie zostałam upoważniona przez rodzinę - informować o stanie zdrowia Nesci, ale błagam pomyślcie o Niej... bardzo tego potrzebuje.
Dziękuję.