Poetry

Miladora


older other poems newer

5 december 2014

zimoląg

łata na ziemi. biel i szarość.
grynszpan trawników. na nim ptaki.
zima niezima. jakaś małość
którą pogoda wciąż kulbaczy.
i ja. pośrodku. znów kabałom
rozkładam ręce. karty. statyw.
 
zęby zaciskam tylko w myślach
żeby nie przyszła tak jak przyszła.
 
pod nogą błysk. hologram kota.
czarny. jak diabli go nadali.
zwiędłe dachówki. w żabich skokach
dzwoniąc oddala się. azaliż
klika i tyka. fotomontaż.
smuga zapachu. sok bez malin.
 
mrużę powieki żeby zlepić
grzeszki w niegrzechy i nie grzeszyć.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1