Poetry

Miladora


older other poems newer

20 december 2014

ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell

i znowu święta – przestawiam graty
chwile spadają niczym wodospad    
a w radiu lecą same christmasy
 
nad głową rośnie kuchenny masyw
i jak tu nie wpaść w bezdenną rozpacz
gdy znowu święta – przestawiam graty
 
choinkę bombki i altembasy
choć strzałka skacze poza termostat
a w radiu lecą same christmasy
 
wciąż gonię w piętkę drę się na pasy
zwijam rozwijam cóż wola boska
że znowu święta – przestawiam graty
 
i myślę przy tym: strachy na lachy
w końcu wszystkiemu jakoś tam sprostam
choć w radiu lecą same christmasy
 
plączą się ręce garnki i daty
ponownie jestem jak kura nioska
składając święta – przestawiam graty
a w radiu lecą same christmasy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1