2 june 2011
valse rétro
w poszumie sukien się rozpoczyna
panowie proszą panie voila
z róży szkarłatem płatki już lecą
w tiulach falbanach walc na trzy pas
lekka jak motyl dłoń na ramieniu
w twarzach zwróconych do siebie blask
ręka otacza talię kobiecą
zbliżenie moment tak na trzy pas
ramiona prosto szyja wysoko
wygięcie pleców pogłębia czar
balance półobrót halki szeleszczą
uśmiech błysk oczu tak na trzy pas
i płynie przestrzeń już pod stopami
wiruje sufit żyrandol drga
w lustrze odbity szklaną fasetą
melange kolorów tak na trzy pas