Poetry

bosonoga - Gabriela Bartnicka


older other poems newer

17 april 2013

to se ne vrati

 
pamiętasz gocha te dni
kiedy nagle robiło się głośno wśród drzew
aż pęczniało w powietrzu aby w końcu nawiośnić
alejki i rozwiane spojrzenia dziewcząt
 
i te
wydłużone powroty ze szkoły gdy przez park dietla
przefruwała  najczystsza z czystych muzyka
unosząc nas jakbyśmy miały baloniki w środku
 
albo
jak cieszyła wtedy i tylko wtedy
kusa kurteczka najmodniejsze buty z kokardą
lekkość stąpania lewitowanie w zapachach
rozzielenionej świeżości
 
 
i  raz dwa trzy  
rzucane w pośpiechu na szkolnym korytarzu
kudłatego blondyna zaklepuję dla siebie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1