Poetry

bosonoga - Gabriela Bartnicka


older other poems newer

4 november 2022

Villanella z Muzą

mistrz pędzla najchętniej w pracowni przebywał
po nóżkę z kaczuszki wymykał się w nocy
gdy w sen zapadała krakuska gderliwa

nakładał cynober na turecki dywan
uznając że zabrakło znów w kolorach mocy
krakowski mistrz musiał w pracowni przebywać

dbałość o detale to sztuka prawdziwa
wymagała czasu lecz trudno fakt przeoczyć
że czekała żona krakuska gderliwa

czasem u Hawełki wypił kufel piwa
potem o Floriańskiej miewał sen proroczy
ale znów najchętniej w pracowni przebywał

wydłużał podcienie zmieniał refleks w grzywach
nie szczędził wysiłku by rozświetlić oczy
bo w domu czekała krakuska gderliwa

doskonalił dzieła tkwi w tym wielka siła
odczuwam jednakże w historii niedosyt
może nieustannie w pracowni przebywał
gdyż w domu czyhała krakuska gderliwa






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1