Poetry

Anna Maria


older other poems newer

16 december 2011

XXI

Kolorowy świat bez wad pokazują nam
Krwawe komentarze, defilady światła
Ludzie stojący z kwiatami u bram
Dzieci bawią się na placu przed teatrem
Po ulicy bez słowa maszeruje wojna
Prowadzona pod rękę przez światłych polityków
Jak ich twarze gładka i spokojna
Z godnością odbierając okrzyki zachwytu
Tupot małych stóp dobiega spod teatru
Ledwie słyszalny w chaosie radości
Niezauważony przez masy odpływa z wiatrem
W cień beznamiętnej szarości
Przypomną sobie o nim już wkrótce
W szaleńszym popłochu szukając rozwiązania
Cudownie! Rosną nam nowi żołnierze
Gotowi ginąć za pokój i dla nas






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1