12 june 2011
inspiracje/a w pisaniu prozy
Wybaczcie, że wkleiłem ze swojego dziennika w niezmienionej formie, jednak uważam że temat jest wart uwagi.
Kto czytał amdminitę z mojej prozy zapewne spyta się skąd pomysł?
Mianowicie - przyśniło mi się to. Potem szybko chwyciłem za komputer i zapisałem w notatniku, po czym wkleiłem na truml.
Sny są potężnym dawcą pomysłów, tylko niestety zbyt często zapominamy o snach. Niosą jednak bogatą: treść, symbolikę, oraz wątki...
Inną inspiracją w życiu może być biografia autora, jakieś silne doświadczenia lub zwyczajne oczytanie się w czymś.
Byłem na jednym wieczorze literackim Sapkowiego, on mówił tam że raczej inspiruje się literaturą popularno-naukową niż prozą, oczywiście dużo czyta tego i tego. Co do Sapkowskiego to jeszcze dodam - mówił aby nie dzielić literatury czytanej na dobrą i złą: raczej czytać zarówno tą powszechnie uznaną jak i tą zwykłą szarą, może nawet lichą...
Inne inspiracje to sama empatia - pisałem z jednym z użytkowników trumla na ten temat. Zgodził się ze mną, że to ważne aby umieć się wczuć w potencjalnego szarego, czy to kolorowego człowieka i spojrzeć na świat jego oczami.
Zachęcam na łamach tej notatki, aby podzielić się na temat innych inspiracji...
p.s. jeszcze oczywiście dochodzi świat natury, zainteresowania i praca zawodowa...no ale chciałbym usłyszeć też Waszą opinię:)