6 july 2015
którejś jesieni
liście spadają
w psychodelicznym tempie
tonę w oceanie
róż
aż ktoś będzie wąchał
mój osobisty dowód istnienia
zapach białego kwiata lotosu
6 july 2015
liście spadają
w psychodelicznym tempie
tonę w oceanie
róż
aż ktoś będzie wąchał
mój osobisty dowód istnienia
zapach białego kwiata lotosu