Poetry

przemubik


older other poems newer

6 june 2011

nowo narodzony

On wystrzelony z armaty
wokół woda
malutki niedołężny w brzuchu siedzi aż wyjdzie z łona
na zewnątrz każdy dotyk niesie siłę
ma urok kijanki
ma wzrok żaby
czarne oczy siedzą w źrenicach
gdy mnie chwycił zwiększył swoją siłę do iluś tam tysięcy punktów
teraz jak kosmiczny wojownik w słoiku
prowadzi go szalona dziewczyna - prosto do domu dla bezdomnych a może to było wariatkowo?
...tu sen się urwał...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1