Poetry

przemubik


older other poems newer

3 august 2011

gra

Gram sobie w życie - takie udawanie, że się jest...
Światów tyle ile promyków słońca - gry nie ma końca
Muzyka, aktorstwo, teatr - wszyscy grają(udawają)!
stoisz z fają fajnie było - teraz znikaj (myśli gniją)
Kryją świnie zakamarki - gra ich szyderstwo biały dzień i zbrodnia
spytam w grze swej - jak tak można?
nie omija mnie też poza gracza - idę do sracza (w czuły punkt trafiam?)






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1