23 september 2011
pamiętam
pamiętam jak wybierałem odrodzenie
teraz pokutuje za swój błąd
gdy rozwijał się płód ja nie wiedziałem w jaką stronę to się ułoży
matka zdecydowała za mnie paląc jednego papierosa za drugim w ciągłej kłótni z moim płodzicielem
teraz jestem tutaj jako dorosły mężczyzna
siedzę na twardym grząskim gruncie
tresuję ćmy które boją się ciemności
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade