Poetry

przemubik


older other poems newer

29 september 2011

wędrówka oczu

bam krach trach
zegar nie do naprawienia
trzeba trwać w nieskończoności

wyleciały oczy z orbit i szukają przyjaznej planety
Ziemia okazała się wroga więc wędrują w innych galaktykach
zegar znów tyka

przymykać
mrużyć
zamykać
otwierać na oścież
kolejka

tylko co zrobić z tym nieprzydatnym już ciałem
słuchać? dotykać? smakować? wąchać?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1