12 june 2012
Nieustannie*
Kropką można zakończyć przestrzenie, 
 skończyć zdanie i myśli swych tok. 
 Słowom kropka podcina korzenie, 
 kropka w życiu przerwany to lot. 
 
 Kreślę kręgi dokoła dalekie, 
 póki światło w źrenicach mych drga. 
 Patrzę w słońce, choć mrużę powieki, 
 każdy dzień wciąż przykładam do dnia. 
 
 Nie ma kropki pomiędzy myślami, 
 noce w jeden składają się świt. 
 Nuty gubią pomiędzy kluczami 
 - w tej orkiestrze dyrygent już znikł. 
 
 Te odpływy, przypływy, oddechy 
 - lunatyczne, bezwiedne są sny. 
 W zbierających w nas falach uniesień, 
 nie ma kropki, choć śmiech jest i łzy. 
 
 Proszę zakończ to wszystko wpół zdania, 
 nie dopowiedz, niech dalej trwa gra. 
 W życiu kropka to koniec czekania 
 - jedną część zagraj ty, drugą ja!
 
 2008
* do śpiewania
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade