Poetry

lajana


older other poems newer

12 november 2011

niech mi ciebie nie wykradną inne*

zabierz mnie w gęstwinę
gdzie nie więdną bluszcze
do wiotkich dębinek
z tobą się zapuszczę

pomiędzy winorośl
i przyciężkie kiście
one niech ukoją
moich myśli czyściec

jeszcze niecierpliwe
zgubione szukanie
zakrywane wstydem
ty na błogość zamień

nie wypuszczaj dłoni
którą ci podaję
wonnością kuszony
moich szeptów czarem

zieleń nas otuli
pistacjowym zmysłem
a w głowach zaszumi
i rozpali iskrę

tylko niech mi ciebie
nie wykradną inne
bo będzie tragedia
jak te wszystkie słynne

a naszą gęstwinę
słońca żar wypali
zostawi na zimę
niewyraźny zarys

wspominać nas będzie
jak odbicie w lustrze
znikające głębiej
w naszych snów poduszce

*przyśpiewka ;-)






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1