4 august 2014
Reszta to dodatki*
kiedy od rana nieracjonalnie
zakochaną zabiera stosina
to pręży się i naciąga dudka
zdziwiona że ma na chorągiewce
w czerwonej kiecce
uczepionego krasnoludka
a chichocze do niego sto światów
a w każdym płonie kosmiczny płomień
i wybucha
nieopisaną opowieścią
aż trzęsie się z nadmiaru przypiórko
biedactwo- omdlewają promienie
układając ostatkiem siły
na czystej kartce literek cienie
robi się wtedy gorąco niebezpiecznie
- a dajcież mu wody nim się doszczętnie spali
ten krasnoludek co wymiotuje stokrotkami
* porwane z komentarza Damiana Paradoksa