Poetry

Anna Maria Magdalena


older other poems newer

4 may 2012

(...)44

uśmiecham się nawet jeśli nie chcesz
głupie żarty i przypadki doprowadzają mnie do ciebie
zaraz zaśniesz z uśmiechem na ustach sam już nie wiesz dlaczego
ja obudzę pustym śmiechem w pełnej kawy filiżance
upss
trzask...
plama.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1