4 june 2012
idę
Malowałeś na ustach obrazy
wylewały się spod łóżka ukryte niegdyś ...
nogami oplatałam szyję
łaskotałeś piórkiem po brzuchu
wschód zachodowi się równał
dzień nocy kłaniał nisko
znów idę do ciebie w odzieniu Ewy
Adamie wyjdź do mnie
czekam uniesienia
czekam...
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade