Poetry

Anna Maria Magdalena


older other poems newer

6 october 2012

drugie oblicze człowieczeństwa

tysiące przemilczanych istnień
marznie na bezdrożach

za ścianą
dziki taniec nagich ciał
bez wstydu
złudzeń i pokory

w jednej sekundzie
upojeni 
instynkt posiadania

nawet cienie odeszły w kąt zarumienione


spójrz czy to nie my?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1