Poetry

Anna Maria Magdalena


older other poems newer

28 october 2012

depresyjnie

gdzie  moja zmysłowość
uśmiech naiwny
śniłam o tobie

budzę sama
niby całowałeś
ech
bez miłości


napiętnowana żalem
uśmiecham z trumien
 życia grobowcem

tak mam już kochanka
mój własny
święty spokój


cicho
szaro
ponuro






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1