Poetry

Anna Maria Magdalena


older other poems newer

6 march 2020

Uwięziona

Ciemno 
nie noc ale już nie dzień 

cicho 
nie głucho ale nie głośno

jest gdzieś pomiędzy 
zawieszona tu życie tam śmierć 

jeszcze czuć oddech płytki 
próbuje krzyczeć, nie słychać... 

sen pukać zaczyna do zmęczonych oczu
powieki walczą z nim, nie widać 

myśli układają się w całość 
żyje! 

dla czego..
nie słychać?
nie widać? 
nie czuć? 

 przecież oddycham a oni już kwiaty kładą 
pieśni żałobne układają 

dla kogo? 
dla mnie?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1