Poetry

Anna Maria Magdalena


older other poems newer

20 december 2021

Wredna

Wyobraź sobie, że stroisz na szczycie
wiatr, łzy uniesienia
stoisz i patrzysz w tą odchodzącą pustkę
Zazdrości Ci
aj, zazdrość taka dumna, złudna aż obłudna
czujesz jej szpon na karku, myślisz..
pragnie potępienia, ale dziś?
nie,
dopiero jutro gdy na poduszce zamiast włosów widzi ślinę.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1