Poetry

Anna Maria Magdalena


older other poems newer

28 january 2022

Depresyjne objawienie

Nie będzie miło ani pięknie
gdzieś pomiędzy pustką i bólem
siedzi sama ,samotna odarta ze wstydu.

Wieki minęły odkąd płakała, czuła wstyd.

Było idealnie,zrobiło się niezręcznie źle
jedyne co cieszyło to żal który jeszcze potrafił rozgrzać tętnice
to mokre palące to chyba łzy.

Tyle lat w ułudzie,gdzie dzień był zbyt krótki
a noc zbyt szybko biegła do wschodu
teraz są tak długie aż bolą stopy i serce.

Oczy nie znają radości postrzegania, lepiej byłoby stracić czucie.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1