Poetry

Anna Maria Magdalena


older other poems newer

23 october 2011

JESIEŃ

WIRUJE, WIJE SIĘ  WIATR

SZARPIE POSCHNIĘTE LIŚCIE

ROZRZUCA JE TU I TAM..

TAK, OT TAK NATURALNIE

SWOBODNIE I LEKKO KŁADZIE

NA ZIEMI ZIMNEJ , MOKREJ

TO JUŻ JESIEŃ PONURA

MALUJE BARWAMI ŚWIAT

TROCHĘ SZAROŚCI DNIA

A TAM TROCHĘ SŁONECZNEJ ŻÓŁCI

GORĄCEJ CZERWIENI

I TAKIE TAM...

JESIEŃ..TO CAŁA JA






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1