Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

3 april 2013

Milczy jak zaklęty

Wskazówki stanęły jak wryte
milczy zaklęty zegar
energię swą niespożytą
gdzieś na jarmarku sprzedał

niczyje godziny stracone
porozrzucane po kątach
budziki nienakręcone
zegarmistrz za karę sprząta

kukułka podrzuca sprężyny
jak jaja w gniazdo bocianie
stanęły w miejscu godziny
pustka na zawsze zostanie

tylko słoneczna tarcza
świeci jasno jak neon
czasu ludziom nie starcza
senność otula jak welon

ciemność spowiła kontury
zegara co milczy jak głaz
nastrój przyszedł ponury
i zabrał ze sobą czas.

Autorka L.Mróz-Cieślik






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1