Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

4 may 2013

NAWŁOCIE

Żółkną nawłocie
czyli idzie jesień
znak to jej pierwszy
kwitną intensywnie

zaczął się sierpień
zaraz będzie wrzesień
a człowiek jeszcze
tkwi w lecie naiwnie

wściekłą już barwą
płoną w zagajnikach
potężne łany
całe żółte pola

lecz chociaż lato
powoli umyka
jeszcze nie smutku
i nostalgii pora

i nie ma rady
zaraz dzikie wino
kropkę postawi
wszystko będzie jasne

cieszmy się każdą
słoneczną godziną
choć zawsze lato
takie ciut przyciasne.

L.Mróz-Cieślik






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1