4 may 2013
Patrzę i podziwiam
Wystrzeliły jak z armaty
mlecze żółte oraz kwiaty
podskakują w górę drzewa
na gałązce ptaszek śpiewa
wita swym cichutkim trelem
niby dzień jak innych wiele
jednak jest dziś tak inaczej
więc zdumiona na to patrzę
jak przyroda czarodziejka
magię tworzy siła wielka
tkwi w naturze tajemnica
która pięknem swym zachwyca
buchnął żar jak para z kotła
żonkil w krasie i stokrotka
czoło moje musnął motyl
taki lekki cały złoty
na zagonkach i ogródkach
wnet zakwitnie niezabudka
bzy konwalie i sto innych
strugą deszcz poleci z rynny
ciepły rześki symbol maja
pozytywnie mnie nastraja
koło ucha trzmiel spasiony
brzęczy lata z każdej strony
wiosna tak mnie pobudziła
każda chwila taka miła
będąc dziś pod jej urokiem
fotkę cyknęłam pod blokiem.
L.Mróz-Cieślik