Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

25 october 2013

Trochę na wariackich papierach

wiele szalonych pomysłów
masz schowanych w rękawie
odchodzisz od starych przysłów
wolisz się oddać zabawie

są bardzo nietuzinkowe
deszcz albo mgła jak śmietana
raz kaptur wkładasz na głowę
a potem szyję odsłaniasz

rok temu sypnęłaś śniegiem
i dałaś tym do wiwatu
lecz wykręciłaś się biegiem
zwalając na zmianę klimatu

słoneczna z rana by nagle
deszczem zmoczyć znienacka
i głośno czasami zagrzmisz
potrafisz być zawadiacka

wiedziesz życie dostatnie
w złocie oraz purpurze
nocą kochasz się z wiatrem
albo bywasz u wróżek
 
rwiesz liście jak winogrona
albo je tulisz jak matka
niczym kochanka i żona
a czasem zwykła wariatka






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1