Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

29 october 2013

Taniec pokoleń

taniec dobra sprawa przyzna każdy z nas
nie ma jak zabawa i nie ważny czas
młody wygibasy robi na parkiecie
teraz takie czasy szał disco w komplecie

macha ręką nogą skacze do sufitu
bawi się z podłogą i ma dużo sprytu
ma do tego prawo cóż modny styl życia
dyskoteka ich zabawą lecz jest i różnica

starszy szuka pary czule trzyma rękę
przy dźwięku gitary utnie pogawędkę
przytuli wybrankę i popatrzy w oczy
a bladym porankiem żegnaj powie nocy

szepnie komplemencik do uszka partnerce
w głowie się zakręci czasem skradnie serce
w tańcu się zatracą tak sentymentalnie
tańcem drogę znaczą czy to brzmi banalnie.

Autorka L.Mróz-Cieślik






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1