Poetry

Arwena


older other poems newer

25 september 2011

bar szybkiej obsługi

p r z e p r a s z a m
przepraszam
tylko p r z e s u n ę butelkę
bliżej będzie r a ź n i e j

p a t r z  pan
jakie to ładne m i e j s c e
 
pan trzyma ten k i e l i s z e k
nie p i j m y  z gwinta
nie trawię przenoszonych pocałunków
 
pan się p r z y s u n i e
 
ja w drodze a pan przyjezdny
przecież widzę torbę
           n a r z ę d z i a 
pan prosto z pracy
           dom stawia
           mały
           dla żony
           i d z i e c i
nie nie
nie chcę w i d z i e ć
planu budowy
 
proszę nie u p i j a ć się
ze mnie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1