23 january 2012
zaćmienie
jakże mi dzisiaj nieśpieszno
przeciągam się do woli
zimnym po ciele
wyobrażam z deszczu
rozczarowaną
nie napatrzyłam się tej nocy
na mój las za domem
nie śniłam
leżałam i tylko koc
oddał zmyślone
sto gramów ciepła