21 june 2013
21 june 2013, friday ( zbieram wiersze )
niezależnie od ironii, prześmiewców i niedoskonałości przeglądam moje wiersze i przygotowuję do zebrania w tomik. Staram się jak mogę, konsultuję, dopracowuję, testuję. Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony chcę skorzystać z doświadczonych publikujących, z drugiej strony nie chcę poddać ich przeróbce na modłę czytającego. Pierwszy tiraż zrobiony, teraz czekam na kolejny werdykt. Przy okazji wzmacniam słabą strukturę poetyckiej duszy, która nadmiernie czuła jest na akceptację lub nie, a zebrałam sporo uwag. Dużo skorzystałam z platformy trumla. Wbrew pozorom i insynuacjom, że kluby wzajemnej adoracji, prawda o odbiorze wiersza jest widoczna w punktacji i komentarzach. Są ważne i jedne i drugie. Ostatnio na trumlu więcej moich zdjęć niż tekstów. Może zbyt dużo. Prawdziwy artysta powinień się cenić, ale ja przecież nie jestem artystą ja tylko kocham spostrzegać i cenić