Diary

Emma B.


older other diaries from newer

14 april 2014

14 april 2014, monday ( nie dla mężczyzn )

Zmuszona zostałam do generalnych porządków. Po pierwsze nie mieszczę się w domu z życiem bieżącym przy moich absurdalnych kolekcjach, po drugie przyjeżdżają goście uczuleni na kurz, roztocze i tym podobne, po trzecie Święta Wielkanocne i tradycja zobowiązuje do modlitwy przez prace domowe. Przy okazji telefony różniaste przedświąteczne i ja cała w ślozach, że porządki mnie przerastają, że nigdy nie wyjdę z tego i poco ja zbierałam te wszystkie słoiczki. Każdy porządnie umyty i z dobrze dobraną zakrętką, posortowane wymiarami te na ogórki, których nigdy nie zakisiłam, na marmoladki wg cioci Maryni, sałatki Ireny D. Metr sześcienny prawie. Miarka się przebrała. Słoiki do szkła, zakrętki do metalu i wymiana lamentów z kuzynkami moimi i cudzymi. Okazuje się, że nie jestem jedyna, że one też, że wizja przetworów, których nigdy już nie zrobią je usidliła, więc szkło do szkła metal do metalu. Surowce wtórne rosną w siłę tylko czasu spędzonego przy zbieraniu myciu i przechowywaniu nikt już nie wróci i wtórnie użyć się nie da. A słoiczki takie ładne, dizajn interesujący, więc tracę czas na wybieranie tych niezwykłych i potwierdza się zasada, że najtrudniejszy jest moment podjęcia decyzji.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1