Poetry

Emma B.


older other poems newer

23 september 2014

perpetuum zmian

w słoikach powidło wypieczone w ogrodzie
na oknie kamionka pachnie koprem
maślaki pływają w zalewie
na gwożdziu wieniec cebuli

lubię szeroki stół w dużej kuchni
zmęczone milczenie nad misą ziemniaków
boisz się łyżki soli w litrze wody
cierpliwego czekania na kiszone

herbata najlepsza z dziurawca i mięty
kwaśne mleko panna cota z malinami
bochen domowego nie wysycha
kapelusze gąłąbków skwierczą z brzegu blachy

grzeją się nad paleniskiem proste zdania
wyciągają ręce do przyszłego dnia
Nie wiem poco z widokiem na Wawel
albo czemu pod stopami tylko bruk

obroty ziemi hamują wieżowce - hipoteza
turbiny zniewalają wiatr - impresja z oddali
słońce stygnie okradane fotowoltaicznie
za parawanem eko skrywa się  las






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1