Prose

Emma B.


older other prose newer

16 may 2014

autobiografia 1

Spotkałam ją przypadkowo, w poczekalni u dentysty. nie wiem czemu przyciągnęła moją uwagę. Nie potrafiłam sprecyzować jej wieku może to mnie zaintrygowało. Tęga sylwetka z pewnością dodawała jej lat, ale gdy zaczęła przyciszonym głosem rozmawiać ze swoją młodą towarzyszką twarz jej rozjaśniała i natychmiast ubyło jej z 10. Zaczęłam się dyskretnie przyglądać. Bujne włosy  przeplatały  ledwie widoczne pasemka siwizny, a  słońce padające przez okno wydobywało refleksy naturalnego kasztanowego koloru. Dopatrzyłam się dużego podobieństwa między rozmawiającymi paniami. Czyżby to była jej córka? Jeśli tak, to nie  należała do najmłodszych mam,  w obecnych czasach nie byłoby to zaskakujące pomyślałam, ale chęć potwierdzenia przypuszczenia pozostała. Młoda osoba weszła do gabinetu, wtedy zebrałam się na odwagę i podeszłam do niej. Odłożyła tylko co otwartą książkę. Widzę, że interesują panią kryminały. Jestem morderczynią z wyboru odpowiedziała. To jest to stwierdziłam z zadowoleniem. Tak dawno nie spotkałam osoby z poczuciem humoru i dystansem do siebie.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1