Prose

Emma B.


older other prose newer

19 april 2015

Epoka skrótowców

Nie jestem fanką SMS'ów, co pogłębiło się z nastaniem ery mojego macanego ekranu komórki. Wprawdzie udało mi się wytrenować opuszki palców i zredukowć błędy trafiania w stosowną literę do paru procent, ale ciągle porządna gaduła jest dla mnie więcej warta niż skrótowa informacja. Nie da się ukryć, że rozpoczynałam swoją karierę intelektualną w epoce słowa mówionego i ogarnięcie półstronnicowego zdania złożonego nie stanowi dla mnie problemu, ale jak zechcę to resume SMSowe mogę palnąć, czemu nie. Ostanio znowu musiałam tłumaczyć się jakiemuś trzydziestolatkowi za ladą, że wiem jak wygląda komputer, bo uparcie oświecał mnie elementarnie. Nie wytrzymałam i spytałam niewinnie - programować w C++ pan umie? Delphi pan opanował? A o Kliperze pan słyszał, a może pan wie co to PL/I? A jak tam bazy rozproszone?
Nie czekałam na odpowiedź. Przecież wiem, że nie odpowie, z nosa kapała mu niewiedza softwerowa, więc co się będę puszyć, ja też powoli jestem démodé i więcej korzystam niż tworzę, do javy jakoś się nie nagięłam i z PHP cieniutko.
Rozgdakałam się niepotrzebnie, a tu w centrum zainteresowania ma być SMS. Wymyśliłam, że jest on dla języka tym czym GMO dla żywienia. Modyfikuje języki by były ogólnie strawne tanie, szybkie i treściwe. Chociaż z drugiej strony jest w nich coś ze "zgadnij jaka to melodia", to kod pobudzający inteligencję". Na bogatą prozę mogą pozwolić sobie tylko biedni poeci na emeryturze.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1