Poetry

Przemko


older other poems newer

2 september 2011

***(Obejmij...)

Obejmij moje włosy
wiatrem Twoich słó
walcz z rycerzem świata
o mój ból.

Stań w blasku pożaru
wpatrzony we wzrok
taki płonacy, taki samotny
wejdź i przejdź przez ogień
jak ułan w bitwie
przelec przez granicę
moich lodowych piesni.

Odrzuć mroźny dźwięk
pękniętej skorupy ciała
wrzącą lawe tęsknoty
ochłodź dotykiem morza.

Nie układaj hymnów
słodkich piosenek nocy
zasupiej w tej ciszy
obejmij delikatny kwiat
duszy zmarzniętej chłodem świata.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1