13 december 2011
Złote perły
Proza życia więzi sny
a bez snów to same łzy
w nich skąpana jestem ja
i dodaję do dwóch dwa
a następnie do dwóch trzy
kto wyzwoli moje sny
złote łzy na szyi mam
zniechęcona ledwo trwam
trudno dalej bez snów żyć
łzy też niepotrzebne mi
z nich natrętny pereł sznur
roztrzaskałabym o mur