Poetry

dodatek111


older other poems newer

21 september 2023

koniec lata

wkraczamy w jesień
a smutku bezkres
otula ranki w wilgotne mgły
znowu dogania
myśli nostalgia
choć jeszcze został nam lata łyk

zaklęty w winie
pamięta chwile
gdy nas pieściła upalna noc
piękna bez końca
wierszem natchniona
bo całą wenę zabrała snom

a tuż za progiem
ze swym urokiem
dzień czekał żeby zaśpiewać świt
obudzić barwy
wplecione w trawy
z jesieni sobie zielenią drwić






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1