Poetry

artur wirkus


older other poems newer

15 august 2011

T C Z E W (2008)

A oto moje ciało,
dzielcie i karmcie sie w nim wszyscy,
jako i ja konsumuję się
profilowanym betonem przestrzenią
zza zamkniętego układu oddechu
będąc karłowatym płucem
Kołątaja i Bałdowskiej,
a znaczę skrajność sercem
w ostentacyjnej reanimacji Suchostrzyg
mając w pamięci szyld - Fama,
pomiędzy letargicznym dworcem PKP
a konfesjonałem Najświętszej Marii Panny,
ale tak... - to moje ciało nad wiślanym bulwarem,
gdzie Jasna i Dersław
dumnie wyprężają się stalowymi przęsłami
bezradnie rdzewiejąc nad Wisłą...

21.05.08






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1