9 october 2011
Wybory 2011
Wybory demokratyczne,
to marzenie apetyczne.
Jestem mężem zaufania,
przede mną ważne wyzwania;
obserwuję, coś notuję
wchodzących ludzi lustruję.
Komisja przy stole zasiada,
listy dla wyborców rozkłada.
Tu, proszę o dowód istnienia
i podpis dla poświadczenia.
Dla wyborców daje dwie karty,
jeden krzyżyk na każdej,
wiecej nie wolno, to nie są żarty!
Źle zaznaczona rubryka
i karta wyborcy znika.
Niech wszyscy dobrze głosują
i moją ojczyznę Polskę
przed bankryctwem ratują.
Wyborco! Atut w reku masz,
więc wiesz o co grasz.